czwartek, 11 kwietnia 2013

Imagin z Lou.

Jak zwykle wstałaś rano i idziesz do łazienki.Aż tu nagle......

Lou: Wszystkiego Najlepszego Kochanie! *całuje cię czule*
Ty: Oh!! Jesteś kochany Loui ! Zupełnie zapomniałam .
Lou: To nie koniec niespodzianek...Pojedziemy na długą wycieczkę do Paryża!
Ty: Ale Lo..........
Lou: *Przytknął ci palec do ust* Ciiiiiiiiiiiiiiiii nie ma żadnego ale wszystko już załatwione jedziemy!
Ty:Jesteś kochany ale nie mogę bo jeszcze szkoła.....
Lou: Zwolniłem cię ...Powiedziałem im ze jedziesz do bardzo chorej cioci a ja cię odwożę. 

Ty: ................No dobrze.Ale kiedy jedziemy ?!
L: Jutro z samego rana. Lepiej się pakuj kochana.

Wieczorem:

L; [T.I] a moze by tak....... obejrzeć jakiś film romantyczny ?
Ty: WOW Louis Tomlinson chce oglądać film romantyczny ha ha ha gdzie to zapisać ?! Co się za tym kryje ?? Serio pytam Lou. Wiesz ,że mnie nie okłamiesz.
L:No dobra...Wiesz oco chodzi...
Ty: O nie ! Zapomnij, nawet o tym nie myśl. Jestem zbyt zmęczona.
L: Ok.........................*robi smutną minę*
Ty; NIE !
L:Ok....No dobrze.

RANO:
Szykujesz się. Układasz grzywkę <jeżeli masz> . Włosy rozpuszczone czy warkocz......hm... LOUIIIIII!! Choć do mnie na chwilkę.
L; Tak kochanie ?
Ty: Warkocz czy rozpuszczone?
L:We wszystkim ci dobrze. Ale w rozpuszczonych wyglądasz seksi .
Ty: No to warkocz. ha ha ha Nie no dobrze będą rozpuszczone.
L: Fajnie. A ja którą koszulke mam ubrać ? ... DOBRA NIE BYŁO PYTANIA I TAK BIORĘ TĄ W PASKI !
Ty: HAHAHAHA!
Kiedy mieliście już wychodzić zapomniałaś ładowarki .Pobiegłaś na górę.
Ty: Ok mam. Możemy jechać.
W drodze na lotnisko bardzo się cieszyłaś. Kiedy wysiedliście na lotnisku mocno wtuliłaś się w Louisa on wziął Cię na ręce i zakręcił się pare razy.
Ty; ha ha ha Louis ! Postaw mnie na ziemie głuptasie.! W głowie mi się kręci . Znowu się w niego wtuliłaś.
Po odprawie kiedy już byliście w samolocie puściłaś sobie Turly Madly Deeply i razem z Lou słuchaliście waszej ulubionej piosenki. Kiedy była "solówka" Lou on wyjął ci słuchawki z uszu i zaśpiewał ci osobiście. Potem po dłuższym pocałunku znowu usiedliście. Wtulona w Lou'iego zasnęłaś przy swojej ukochanej playliście.
CDN.... Jeżeli chcecie. Napiszcie jeżeli tak dodam resztę :)

1 komentarz: